Areszt dla Piotra Kowalczyka i jego współpracowników zatrzymanych przez CBA

- Nie jestem zwolennikiem kolejnego hipermarketu w Lublinie. Ale tak naprawdę uchwała dotycząca zmian w planie zagospodarowania górek czechowskich sprowadza się do tego, czy wydamy z kasy ratusza 60 mln zł na przebudowę skrzyżowania Sikorskiego i Solidarności, czy pieniądze na realizację tej inwestycji popłyną z budżetu Echo Investment. Samo skrzyżowanie musi być szybko zmodernizowane, bo tędy będzie wiodło jedno z połączeń do przyszłej obwodnicy - przekonuje Piotr Kowalczyk (PiS), przewodniczący Rady Miasta Lublin. - Nie mogę zająć stanowiska na "tak", bo nie znamy konsekwencji, jakie będzie miała budowa tak wielkiego centrum m.in. dla rodzimych kupców i przedsiębiorców - mówi Marta Wcisło, radna PO.  Działacze Platformy wyliczają jednak, że 11 ich radnych będzie za porozumieniem. Podobnie zagłosuje Jan Gąbka (niezrzeszony). - Lublin i jego społeczność zasługują na kompleksowe uporządkowanie i zagospodarowanie tej newralgicznej części miasta, zwłaszcza w zakresie przebudowy węzła komunikacyjnego - podkreśla Marcin Nowak, rady PiS i deklaruje głos "za" porozumieniem z EI. Jeśli rajcy powiedzą "tak", to budowa centrum komercyjnego EI będzie mogła ruszyć w połowie 2012 r. - Koszt inwestycji szacujemy na ok. 100 mln euro. Budowa potrwa 1,5-2 lata. W przyszłym centrum prace znajdzie ponad 1500 osób - zapowiada Krzysztof Kwapisz, prokurent Echo Investment. Poligon na Czechowie ma 113,5 ha.

Za: 22 Przeciw: 5 Wstrzymało się: 3

Umowa między miastem a kielecką spółką Echo Investment w sprawie przyszłości Górek Czechowskich ma już moc prawną. Prezydent Krzysztof Żuk i przedstawiciele spółki podpisali akt notarialny. Porozumienie między stronami zawarte zostało w marcu, ale musiała je zaakceptować jeszcze rada miasta i zrobiła to 31 marca, dopiero wtedy ostatecznie mogli je potwierdzić prawnicy. - Podpisano akt notarialny pieczętujący porozumienie - potwierdza Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prasowy prezydenta Lublina. Choć mieszkańcy miasta nie musieli tego dostrzec, to niemal jednocześnie ze złożeniem podpisów pod aktem notarialnym w prasie pojawiły się ogłoszenia urzędu miasta zawiadamiające o wszczęciu procedur niezbędnych do zmiany planu zagospodarowania Górek Czechowskich. Jeśli ktoś ich nie dostrzegł, a ma swoje uwagi na ten temat, to nic straconego, bo jeszcze do 16 maja ma czas, aby zgłosić się do wydziału planowania ratusza i złożyć na piśmie swoje uwagi do studium zagospodarowania Górek Czechowskich, zmian planu, czy uwarunkowań środowiskowych przyszłej inwestycji Echo Investment na terenie dawnego poligonu.

Po zakończeniu wszystkich procedur niezbędnych do zmiany planu zagospodarowania Górek Czechowskich nowy dokument będzie musiał być potwierdzony uchwałą rady miasta. Część radnych, którzy w marcu zagłosowali za porozumieniem ratusza z Echo Investment, zaznaczyła, że jeśli spółka nie spełni dodatkowych warunków, to nie dopuszczą do uchwalenia korzystnego dla niej nowego planu zagospodarowania Górek. Wśród tych żądań jest przede wszystkim utworzenie zarejestrowanej w Lublinie i tu płacącej podatki spółki, która będzie prowadzić inwestycję Echa, a potem zajmie się zarządzaniem galerią handlową. Krzysztof Kwapisz, prokurent Echo Investment obiecał w marcu, że do 30 czerwca taka spółka powstanie.

Echo Investment dotrzymało słowa. Miliony dla Lublina Podatki z galerii handlowej, która ma powstać na górkach czechowskich pozostaną w Lublinie. Kielecka spółka Echo Investment, która jest zarazem właścicielem terenu i inwestorem, zarejestrowała w sądzie spółkę celową Echo-Galeria Lublin, która będzie miała siedzibę w naszym mieście. Takiego rozwiązania w trakcie negocjacji między prezydentem a inwestorem domagał się przewodniczący Rady Miasta, Piotr Kowalczyk (PiS). Prezydent tłumaczył jednak, że tego warunku nie da się wpisać do porozumienia między obiema stronami. Stanęło na dżentelmeńskich zapewnieniach ze strony inwestora. – Zgodziliśmy się na takie rozwiązanie i nieelegancko byłoby, gdybyśmy nie dotrzymali słowa – mówi Krzysztof Kwapisz, prokurent Echo Investment.

Projekt planu zagospodarowania dawnego poligonu konieczny do rozpoczęcia budowy centrum handlowego już niebawem opuści gabinety planistów – zapewnia magistrat. W przyszłym miesiącu wstępna wersja planu ma trafić do Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. – Później dokument zostanie skierowany do uzgodnień ze wszelkimi zainteresowanymi instytucjami – mówi Elżbieta Matuszak, dyrektor Wydziału Planowania w Urzędzie Miasta. Dalej projekt zmiany planu zostanie wyłożony do publicznego wglądu. – Może do tego dojść jeszcze w tym roku – zapowiada Matuszak. Wtedy mieszkańcy będą mieć czas na składanie swoich uwag, wniosków i zastrzeżeń do dokumentu. Do wszystkich magistrat będzie musiał się odnieść. Urzędnicy twierdzą, że prace idą sprawnie i nie ma ryzyka opóźnień. W marcu magistrat obiecał spółce Echo Investment, że ze zmianą planu wyrobi się w ciągu 14 miesięcy.

W przyszłym roku spółka deweloperska Echo Investment SA planuje rozpocząć realizację nowego centrum handlowego w Lublinie na Górkach Czechowskich - poinformował portal Propertynews.pl Krzysztof Giemza, dyrektor Działu Centrów Handlowych tej firmy. Centrum handlowo-rozrywkowe w Lublinie będzie mieć 71 500 mkw. GLA. W obiekcie znajdzie się 200 sklepów i 9-salowe kino. Klienci będą mieli do dyspozycji parking na 2 500 miejsc. Planowany termin zakończenia inwestycji to III kwartał 2014 roku. Autorem koncepcji architektonicznej jest firma Bose International.

Na portalach pojawiła się informacja, że znowu kogoś zatrzymali.

EI zapowiedziało, że wyda na roboty ok. 100 mln euro. Kompleks będzie miał około 130 tys. mkw. powierzchni (Plaza Center ma ok. 68 tys. mkw.). Ma mieć trzy kondygnacje. Będzie w nim m.in. hipermarket spożywczo-przemysłowy, galeria butików, multikino z siedmioma salami. - Trwają ciągle prace projektowe. Obiekt będzie harmonijnie wkomponowany w otaczający go teren - zapewnia Kwapisz. Zanim jednak pójdziemy na zakupy do nowego centrum, przebudowane ma być skrzyżowanie Solidarności - Sikorskiego - gen. Ducha - Poligonowa. Inwestycję ma sfinansować Echo Investment. Będzie ją prowadzić gmina. Ratusz już szuka firmy, która przygotuje dokumentację robót.

Plan zagospodarowania górek czechowskich doprowadzi do degradacji tego terenu – uważają członkowie lubelskiej Rady Kultury Przestrzeni. Skierowali w tej sprawie list otwarty do prezydenta miasta. Domagają się powrotu do poprzedniej wersji planu. Projekt zmiany planu zagospodarowania górek ma umożliwić budowę centrum handlowego przez firmę Echo Investments. Z końcem marca dokument został wyłożony do publicznego wglądu. Do 20 kwietnia każdy może zgłaszać swoje uwagi i wnioski. Wczoraj głos w sprawie zabrała Rada Kultury Przestrzeni, która społecznie doradza prezydentowi Lublina. Członkowie RKP nie kryją, że przedstawiona publicznie wersja planu to dla nich przykra niespodzianka. – Aktualny projekt różni się od przedstawionego w lutym, na etapie opiniowania i uzgodnień – mówi Jan Kamieński, przewodniczący RKP. – Tamten projekt mógłby spełniać wymogi trudnego, ale możliwego kompromisu. Zezwalał m.in. na zabudowę zachodniego zbocza górek. Jednocześnie zakazywał zabudowy na dnie doliny i oddzielał w ten sposób obiekty handlowe od cennych wschodnich skarp wąwozu. Rada domaga się powrotu do pierwotnie wynegocjowanej wersji planu. Wystosowała w tej sprawie list otwarty do prezydenta Krzysztofa Żuka. – Przedstawiony plan całkowicie degraduje przyrodnicze, ekologiczne, klimatyczne i krajobrazowe walory górek czechowskich. Skutkami będą nieodwracalne i nie do powetowania starty środowiska przyrodniczego naszego miasta oraz utrata jednego z najcenniejszych terenów rekreacyjnych. Powinien on być zagospodarowany z wyjątkową dbałością o interes publiczny, gdy tymczasem wyłożony plan (…) sprzyja jedynie krótkowzrocznym interesom inwestora – czytamy w liście RKP.

Kurier Lubelski to oficjalna tuba ratusza. Szkoda ich czytać.

 ***s://***.pl/piotr-kowalczyk-aresztowany-tak-samo-jak-trzy-inne-osoby-zatrzymane-przez-cba/ar/c1-14636747

Bolesław Stelmach, znany lubelski architekt, a jednocześnie wiceprzewodniczący Rady Kultury Przestrzeni, projektuje dla Galerii Zamek – inwestycji konkurencyjnej dla Echo Investment. Coraz częściej pada pytanie, czy rada ma prawo wypowiadać się w sprawie zabudowy górek czechowskich bez narażania się na zarzuty lobbowania na rzecz jednego inwestora kosztem innego? – To dobre pytanie, ale do członków rady – usłyszeliśmy w ratuszu.

Bolesław Stelmach oficjalnie odmawia komentarza w tej sprawie i autoryzacji wypowiedzi. Nie ukrywał jednak, że rozstał się ze swoim byłem klientem, czyli Echo Investment, w „niemiłej atmosferze”, gdyż nie zgadzał się z tym, co teraz zostało zaprezentowane. A według niego Galeria Zamek nie jest konkurencją dla inwestycji kieleckiej spółki.

– Można zrezygnować z dojazdu ul. Północną do ul. Ducha – radzi Marcin Skrzypek z Forum Kultury Przestrzeni. W ten sposób nie trzeba by budować ronda w miejscu, gdzie jest wejście do doliny. Inwestor odpowiada, że nie on wymyślił taki przebieg ul. Północnej. – Taki był już we wcześniejszym planie – mówi Dariusz Anisiewicz z Echo Investment. Skrzypek obawia się też o atrakcyjność pozostałej części poligonu po budowie galerii, czyli ponad 70 ha na tyłach kompleksu. – Czy chodzicie państwo na spacer na tyły centrów handlowych? Ja nie, bo nie jest to teren, na którym przyjemnie jest przebywać – mówi Skrzypek. Nie do końca wiadomo też, kiedy ten teren ma być urządzony. Ma to zrobić miasto, które na mocy porozumienia ze spółką odkupi teren po okazyjnej cenie. – Najlepiej byłoby, gdyby inwestycja była realizowana równolegle z zaprojektowaniem zieleni, ale zależy to od tego, czy będą pieniądze w budżecie miasta – odpowiada Stanisław Kalinowski, zastępca prezydenta miasta. Krytykowane było też ulokowanie strefy dostaw towaru od strony górek. – Czy jest możliwe, żeby strefa dostaw znajdowała się pod ziemią? – pyta Małgorzata Suchanowska, miejska radna PiS. Inwestor odpowiada, że za bardzo podniosłoby to koszty budowy.

Przeciwko proponowanym zmianom jest Rada Kultury Przestrzeni. - Zbyt duży teren oddano pod zabudowę. Obiekty będą mogły m.in. pojawić się w dnie doliny na górkach czechowskich. To zamknie kanały wietrzne, wody opadowe nie będą miały odpływu - precyzował Jan Kamiński, przewodniczący RKP. Kontrowersje budził też układ komunikacyjny. - Chodzi o ruch pieszych między Sławinem, a terenami rekreacyjnymi wokół galerii.  Pod ul. Poligonową powinno powstać podziemne przejście dla pieszych - mówiła Ewa Kipta z Wydziału Kultury UM Lublin. Planiści tłumaczyli, że pod Poligonową będą dwa takie przejścia. Kolejnym problem było usytuowanie zaplecza magazynowego przyszłego kompleksu. Ma być zlokalizowane od strony poligonu. - Nie chciałabym, aby wyglądało tak jak przy innych centrach: płot z siatki zza której widać śmieci, palety z towarem - wskazywała Jadwiga Mach, radna PiS.

Ostatniego dnia aż 17 uwag złożył Sylwester Tułajew, przewodniczący klubu PIS.  – Te zmiany w sposób zatrważający rujnują krajobraz przestrzenny górek, degradują ich walory przyrodnicze, ekologiczne i krajobrazowe – uważa. – Zmiana planu umożliwia zabudowę zbyt dużego obszaru, zamyka dostęp do doliny w południowej części wąwozu. Poza tym wyłożony plan nie został zaopiniowany przez Miejską Komisję Urbanistyczno-Architektonicznej, a to jest rażące naruszenie toku formalno-prawnego, wynikającego z ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Tułajew podkreśla, że projekt wyłożonego planu rażąco różni się od wersji opiniowanej przez MKUA w grudniu 2011 r. – Niezbędne zatem było ponowne przesłanie dokumentu do zaopiniowania przez MKU-A – dodaje.

 Nie będzie wielkich emocji w trakcie sesji rady miasta 31 maja, bo nie dojdzie do głosowania nad planem zagospodarowania Górek Czechowskich. Prezydent nie zgłosi radzie tej uchwały, bo przedstawiciele właściciela terenu, czyli kieleckiej spółki Echo Investment, nie zgadzają się na warunki ratusza.    A chodzi o sprawy dla interesu Lublina najważniejsze, czyli przebudowę obecnie permanentnie zakorkowanego skrzyżowania al. Sikorskiego - al. Solidarności - ul. Ducha na nowoczesny bezkolizyjny węzeł drogowy. Wprawdzie Echo Investment obiecuje, że zapłaci za tę inwestycję i samo ją wykona, to jednak ratusz chce się zabezpieczyć, że kielecka spółka zabierze się do pracy najszybciej, jak to będzie możliwe.    Dlatego ratusz stawia warunki, by zagwarantować sobie, że mając w ręku zmieniony plan zagospodarowania, Echo nie skupi się tylko na budowie swojej galerii handlowej na Górkach. W dodatku to warunki bardzo ostre, bo prezydent Lublina Krzysztof Żuk chce, by Echo płaciło miastu niebagatelne kary, jeśli nie zacznie na czas wywiązywać się ze swoich zobowiązań co do przebudowy skrzyżowania. Jeśli budowa nie zaczęłaby się wiosną przyszłego roku, to codziennie miasto naliczałoby kielczanom kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ile dokładnie? Tego nikt nie chce ujawnić.  

Rada Kultury Przestrzeni, działająca przy prezydencie Lublina, przygotowała listę propozycji poprawek do planu zagospodarowania przestrzennego, która umożliwi budowę. Wkrótce przyjrzą im się radni. RKP chce stworzyć przyjazny styk: galeria – górki oraz uprościć i udrożnić komunikacyjnie dostępność do galerii „Echo-Lublin”. Zdaniem członków Rady będzie to niemożliwe, gdy galeria stanie „tyłem” do górek, czyli kiedy budynek będzie za blisko zbocza doliny, a miejsca między galerią i zboczem wypełni droga serwisowa i zaplecze (śmietniki, magazyny, miejsca rozładunku dla tirów). elewacja budynku od tej strony będzie miała formę kilkusetmetrowej ciągłej ściany. Co proponują fachowcy? Udrożnienie doliny po wschodniej części galerii poprzez odsunięcie linii zabudowy od brzegu doliny (minimalne odsunięcie – poza nasyp strzelnicy), stworzenie „strefy społecznej” galerii od strony elewacji wschodniej tak, aby park nie znajdował się na jej tyłach, od strony zaplecza (w tym zaokrąglenie narożnika od strony północno-wschodniej), zaplanowanie zieleni izolacyjno-parkowej od strony doliny i złagodzenie przebiegu linii zabudowy (propozycja, aby strefę obsługi przenieść do wnętrza) oraz zaplanowanie „piątej elewacji” – zieleni na dachach lub innych rozwiązań o wysokiej jakości krajobrazowej.

Podpisanie umowy zapowiedziano na dzisiaj, na godz. 15.30. Ale 45 minut wcześniej wydarzenie zostało odwołane. Zamiast tego podpisano aneks odsuwający na październik zarówno zmianę planu, jak i umowę drogową. – Negocjacje z miastem już zakończyliśmy, warunki są uzgodnione. Ale potrzebujemy czasu na analizę rynkową przedsięwzięcia – mówi Krzysztof Kwapisz, prokurent Echo Investment. W niepodpisanej dzisiaj umowie zamiast zapisu, że spółka daje 60 mln zł na węzeł drogowy znalazł się inny, korzystniejszy dla miasta: spółka ma pokryć całość kosztów. A do przebudowy dopisano też fragment ul. Poligonowej. Nie zmienia się termin: drogi mają być gotowe nie później, niż obiekty handlowe, czyli jesienią 2014. W innym przypadku spółka płaciłaby karę. Jaką? Tego Ratusz nie zdradza.

o powodach odroczenia podpisania umowy Echo prezydent nie chce mówić. To otwiera pole do domysłów. – Być może ktoś uznał, że moje uwagi do planu zagospodarowania górek, a złożyłem ich 17, są słuszne? Może pojawił się problem, że zmiana planu zostanie odrzucona? – zastanawia się Sylwester Tułajew, szef klubu radnych PiS. I dodaje: – Ten projekt planu jest nie do przyjęcia. Z całą pewnością głosowałbym przeciw niemu. Tułajew, podobnie jak centrala PiS, jest za zaostrzeniem stanowiska wobec prezydenta z PO. A w miejskich strukturach PiS trwają wybory i jeśli wygra opcja "ostrej opozycji” radni mogą sięgnąć po "łatwy przepis” na porażkę Żuka i odrzucić plan. Przeciwny temu jest inny potencjalny szef PiS w Lublinie: Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta. – Nie zagłosuję przeciw zmianie planu, najwyżej się wstrzymam – zapowiada i dodaje: – Nie jestem fanem tej galerii, ale przebudowy skrzyżowania już tak. Wierzę prezydentowi. Nie wierzę, że spółka, która przez 10 lat zabiegała o przekształcenie terenu będącego marzeniem każdego inwestora, chce płacić za niego podatki i wycofać się z inwestycji.